poniedziałek, 21 stycznia 2013

Trochę ruchu

Jestem leniem. Paskudnym leniem i przyznaję się do tego bez bicia.

Niestety ostatnio nie chce mi się nawet wyjść z domu jeśli nie muszę. Nie wiem czy to wina pogody czy ogólnego zniechęcenia, które dopadło mnie od początku tego roku. Ruszać mi się nie chce, uczyć mi się nie chce, jedyne co mi się chce to jeść ;p ale spokojnie póki co się kontroluję;)

Od dawna chciałam zacząć biegać, bo moja kondycja krzyczy o pomstę do nieba;/ jak tylko biegnę do autobus wyglądam jak zasapany burak. Ale, ale...jest styczeń (cóż za niespodzianka ;p) nie chcę zaczynać teraz przygody z bieganiem bo wiem, że tylko się zniechęcę. Nie mam kondycji, a co za tym idzie zaraz będę spocona -> znaczy najprawdopodobniej chora. Dlatego ambitnie postanowiłam:
1. Chodzić na godzinne spacery CODZIENNIE! Zawsze to jakaś forma ruchu i wyjscia na świeże powietrze. Po za tym poszukam fajnych tras jak już będę chciała zacząć biegać (planuje zacząć tak w marcu). No ale żeby niebyło - mówiąc spacer mam na myśli szybki marsz.
2. Zamowiłam twister. Mam nadzieję, że w tym tygodniu paczuszka dotrze. Nowy nabytek tego typu zawsze motywuje do działania.

No i żeby wszystko było czysto, czarno na białym.
Waga: 65kg
łydka: 39cm
udo: 60cm
tyłek: 99cm
biodra: 91cm
brzuch: 92cm
talia: 75cm
pod biustam: 70cm
w biuście: 90cm
ramię: 29cm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz